80 lat temu, między 10 a 12 lipca 1945 roku, oddziały Armii Czerwonej, wspierane przez żołnierzy „ludowego” Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszy i współpracowników Urzędu Bezpieczeństwa, rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę akcję pacyfikacyjną na terenie Puszczy Augustowskiej i jej okolic.
To tragiczne wydarzenie przeszło do historii jako Obława Augustowska. Była to największa sowiecka zbrodnia dokonana na Polakach po zakończeniu II wojny światowej. Często nazywana jest też „małym Katyniem”.
Oddziały sowieckie przetrząsały lasy i wsie, aresztując podejrzanych o kontakty z polską partyzantką niepodległościową. Do końca lipca 1945 roku zatrzymano kilka tysięcy osób. Wielu z nich przetrzymywano w aresztach, gdzie byli poddawani brutalnym przesłuchaniom. Około 600 osób nigdy nie powróciło do swoich domów – ich los pozostaje nieznany do dziś.
➡️ W lipcu 1945 r., w rejonie Puszczy Augustowskiej, Armia Czerwona, przy współpracy funkcjonariuszy polskiej bezpieki oraz żołnierzy „ludowego” Wojska Polskiego, przeprowadziła operację wojskową mającą na celu likwidację działającego na tym terenie podziemia niepodległościowego.… pic.twitter.com/V2ySRBoNGs
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) July 12, 2025
Instytut Pamięci Narodowej przypuszcza, że ofiary mogły zostać zamordowane i potajemnie pochowane po białoruskiej stronie granicy, w rejonie leśniczówki Giedź i wsi Kalety. Zasięg Obławy objął bowiem nie tylko północno-wschodnią Polskę, ale również część obecnej Białorusi i Litwy – aż po linię Niemna.
W 2016 roku władze w Mińsku odmówiły Instytutowi Pamięci Narodowej zgody na przeprowadzenie prac archeologicznych na terytorium Białorusi, których celem było odnalezienie potencjalnych miejsc pochówku ofiar tej zbrodni.
Do dziś na Białorusi funkcjonariusze Smierszu i NKWD są fetowani jako bohaterowie. Natomiast w wydawanych w Rosji wspomnieniach można przeczytać, że żołnierz Armii Czerwonej walczył w Puszczy Augustowskiej z „dezerterami, własowcami, wrogo nastawionymi Polakami i innym motłochem”.
Kresowiak
fot. Anna Augustynowicz/UMWP
