W Warszawie, przy Grobie Nieznanego Żołnierza, odbyły się uroczystości upamiętniające 82. rocznicę bitwy pod Lenino. Kombatanci oraz przedstawiciele władz państwowych oddali hołd żołnierzom 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, którzy 12 i 13 października 1943 roku stoczyli krwawy bój pod Lenino (obecnie w obwodzie mohylewskim na Białorusi).

Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Lech Parell, mówił, że pamięć o tym wydarzeniu i żołnierskiej ofierze jest częścią historii Polski.

Prezes Związku Kombatantów i Związku Więźniów Politycznych, pułkownik Czesław Lewandowski, zaznaczył, iż bitwa pod Lenino była symbolem nowego etapu walki i powstawania nowych operacji taktycznych Wojska Polskiego.

“Dziś stoimy tu razem: żołnierze 1 i 2 Armii Wojska Polskiego, Powstańcy Warszawscy, Sybiracy, więźniowie obozów koncentracyjnych i apelujemy do władz – nie pogłębiajcie podziałów i róbcie wszystko, aby nas łączyć” – powiedział pułkownik Czesław Lewandowski.

Podczas uroczystości przedstawiciele kombatantów i rządu złożyli kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Wręczono także medale Pro Bono Poloniae. Na zakończenie poprowadzono również modlitwę ekumeniczną w intencji poległych żołnierzy.

Bitwa pod Lenino, stoczona w październiku 1943 roku, miała być częścią pierwszej fazy sowieckiej ofensywy strategicznej na Białorusi. Jej celem było stworzenie warunków do wejścia Armii Czerwonej na ziemie II Rzeczypospolitej i dalszego marszu na zachód, w kierunku Berlina. Ofensywa ta miała jednak nie tylko znaczenie militarne, lecz także polityczne — w Moskwie uznano, że powinna wziąć w niej udział 1. Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Formacja dowodzona przez gen. Zygmunta Berlinga była narzędziem Józefa Stalina, który za jej pośrednictwem zamierzał zdobyć poparcie społeczeństwa polskiego i międzynarodowe uznanie dla przyszłego, całkowicie zależnego od Moskwy, rządu nad Wisłą złożonego z komunistów.

Mogiła polskich żołnierzy w Lenino na Białorusi (fot. wikipedia.org)

Udział 1. DP w bitwie pod Lenino zakończył się sromotną klęską i stratą ponad 3 tys. żołnierzy. Nie przeszkodziło to jednak komunistom w wykreowaniu zafałszowanego obrazu bitwy, czyniącego z wojskowej katastrofy mit założycielski tzw. Ludowego Wojska Polskiego i polsko-sowieckiego braterstwa broni w II wojnie światowej.

Źródło: wb24.org/radiomaryja.pl/IPN

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)