Przedstawiciele polskich firm transportowych spotkali się z prezydentem Karolem Nawrockim, aby omówić sytuację na granicy z Białorusią oraz problemy branży transportowej – poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.
Po czasowym zamknięciu granicy we wrześniu na przejściu po białoruskiej stronie utworzyły się długie kolejki ciężarówek. W szczytowym momencie stało tam nawet 4 tys. pojazdów. Po uruchomieniu 17 października nowego skanera rentgenowskiego kolejka zaczęła się zmniejszać; według białoruskiego Komitetu Granicznego 23 października w południe na wyjazd z Białorusi czekało 3 440 ciężarówek.
Podczas spotkania przewoźnicy poruszyli również problem braku kierowców w Polsce i apelowali o uproszczenie procedur zatrudniania pracowników z Białorusi i Ukrainy. Rozmawiano także o umowie liberalizującej przewozy UE–Ukraina, europejskim Pakiecie Mobilności, finansowaniu wymiany tachografów oraz nowych wymogach ekologicznych dla przewoźników w UE.
Czytaj również:
Paraliż na granicy z Białorusią. Przewoźnicy proszą polski rząd o reakcję
fot. prezydent.pl
