Funkcjonariusze białoruskiej bezpieki (GUBOPiK) zatrzymali właściciela oficyny wydawniczej “Januszkiewicz”. Jak podają prorządowe kanały w sieci społecznościowej Telegram, z księgarni oficyny wydawniczej skonfiskowano ponad 200 książek.
Znany wydawca Andriej Januszkiewicz otworzył w poniedziałek w Mińsku księgarnię o nazwie Knihauka. Na otwarciu obecni byli też “naczelni hunwejbini” reżimu Grigorij Azarionok i Ludmiła Gładkaja. Warto zaznaczyć, że w księgarni nie było żadnych książek o tematyce politycznej. Oburzyło ich to, że książki były poświęcone białoruskiej historii i do tego wydane w języku białoruskim, co niemal od razu zostało okrzyknięte herezją.
W ten sposób GUBOPiK skomentował rewizję białoruskiej księgarni:
– Wrogowie własnego państwa, którzy w 2020 roku wysłali ludzi na ulice, usiłowali otworzyć księgarnię z literaturą nazistowską i ekstremistyczną.
W wyniku donosu propagandystów aresztowano wydawcę Andrieja Januszkiewicza i Anastasię Karnacką, pracowniczkę księgarni.
