Z powodu sankcji fabryka tytoniu Niemen utraciła kluczowych dostawców z UE.
Przed wprowadzeniem sankcji większość surowcu i maszyn produkcyjnych do produkcji
była zakupowana w krajach UE.
Jak oznajmił na antenie kanału Białoruś-1 prezes koncernu „Belgospischeprom” Anatolij
Buben, surowców starczy do jesieni.
Fabryka została objęta sankcjami przez USA 9 września, dodatkowo sankcje wprowadziła
Wielka Brytania nie zważywszy na to że fabryka produkuje również produkcje brytyjskiej
British American Tobacco.
Z powodu sankcji fabryka została zmuszona do zmiany dostawców surowców. Wśród
nowych – kraje Azji i Rosja.
Anatolij Buben pokłada nadzieje w Chinach:
„Mamy nadzieję, że uporamy się z tymi problemami. Przynajmniej mamy surowców do
października-listopada. Dyrektor obiecuje, że odpracujemy do końca roku bez problemów,
a za ten czas znajdziemy nowe rynki dla sprzedaży”.
Również prezes wypowiedział się że fabryka ma problemy z przelewami – ich czas
realizacji został wydłużony.

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)