Premier Polski Mateusz Morawiecki stwierdził, że na Białorusi przebywa obecnie ponad 10 tysięcy migrantów, którzy mogą zalać Polskę i Litwę.

“Według naszych danych na Białorusi jest ponad 10 tys. osób przetransportowanych z Bliskiego Wschodu w celu przeprowadzenia ataku hybrydowego, prowokacji reżimu Łukaszenki”– powiedział premier Morawiecki na wspólnym spotkaniu z premier Litwy Ingridą Simonyte, podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Zaznaczył też, że polscy pogranicznicy pomagają stronie litewskiej oraz podziękował funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz wszystkim zaangażowanym w strzeżenie granicy polsko-białoruskiej oraz granicy litewsko-białoruskiej.

Polski premier podkreślił też, że to ważne, gdyż nie chodzi tu wcale o małą grupę nielegalnych migrantów. “W ślad za małą grupą, można powiedzieć, że mogą wejść kolejne tysiące czy dziesiątki tysięcy. Dziś już, według naszych danych, na Białorusi jest ponad 10 tys., może nawet dużo więcej, ale o tylu mniej więcej wiemy, osób przetransportowanych z Bliskiego Wschodu, głównie z Iraku, ale także Syrii, na terytorium Białorusi w celu przeprowadzenia tego ataku hybrydowego, tej prowokacji reżimu Łukaszenki inspirowanej w Mińsku i w Moskwie” – mówił polski premier.

 

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)