Absurdalne zatrzymania i mandaty na Białorusi
1. Za kurtkę nieodpowiednich kolorów i niesankcjonowane dostarczanie jedzenia

Grzywnę w wysokości 60 jednostek podstawowych(1740 rubli = 696$) otrzymał kurier
menu.by.
Sąd uznał że kurier brał udział w nielegalnym zgromadzeniu, sam zatrzymany powiedział
że dostarczał jedzenie w ramach zamówienia. Podczas zatrzymania kurier był ubrany w
czerwoną kurtkę i miał przy sobie plecak dla dostarczania jedzenia.
„Przyjąłem zamówienie, następnie poszedłem na bok McDonalda, aby je odebrać,
zszedłem do metra, aby dostarczyć zamówienie, poszedłem na przystanek autobusowy.
Widziałem konwój transportu – sfotografowałem go. Potem podeszli milicjanci lub
funkcjonariusze OMON, poprosili o pokazanie telefonu, ja go pokazałem i zostałem
zatrzymany. W czasie zatrzymania jedzenie było ze mną”

2. Za spodnie nieodpowiednich kolorów

17 stycznia mieszkankę Grodna, Lubov Sarlaj zatrzymano i przyznano grzywnę w
wysokości 227$ za spodnie z biało-czerwono-białym paskiem.
W niedzielę 17 stycznia spacerowała po mieście ze swoją przyjaciółką. Za nimi podbiegła
milicja izatrzymała ich.
„Zapisali w protokole, że brałam udział w pikiecie, że krzyczeliśmy „Niech żyje Białoruś!”.
Ale milicjant osobno sporządził odręcznie notatkę wyjaśniającą w której wskazał jako
przyczynę zatrzymania – kolor spodni, który narusza porządek publiczny ”- powiedział
Sarlai.
Warto zaznaczyć że spodnie zatrzymana kupiła jeszcze w 2014 roku.
3. Za skarpetki nieodpowiednich kolorów
Mieszkanka Mińska Natalia Sivtsova-Sedushkina została zatrzymana wieczorem w
centrum Mińska, otrzymała grzywnę w wysokości 2030 rubli. Powodem zatrzymania były
biało-czerwono białe skarpetki.
4. Za czapkę
Mieszkaniec Mińska Ignat-Dominik Gurkov, dostał 15 dni aresztu, według milicji prowadził
pikietę przy pomocy czapki z godłem Pogoń.
5. Za bałwana
24 grudnia Mieszkaniec rejonu Homelskiego ulepił na swoim podwórku bałwana z
napisem „Niech żyje Białoruś”

29 grudnia do mieszkańca wsi zawitał dzielnicowy i wypisał protokół za niesankcjonowaną
pikietę. Zatrzymany poradził milicjantowi aby wypisał protokół bałwanowi, bo przecież to
on pikietował.

6. Za ubiór Dziadka Mroza
W Mińsku zatrzymano uczestników biegu Dziadków Mrozów, uczestnicy rozdawali
dzieciom cukierki, nie mieli przy sobie żadnej symboliki, ani nie głosili żadnych haseł.
7. Za wycieczkę
Przewodnik Oksana Mankiewicz otrzymała 15 dni aresztu za wycieczkę 31 stycznia w
Mińsku.
Została zatrzymana przy hotelu „Mińsk” Oksana jest atestowanym przewodnikiem,
tradycyjnie prowadzi wycieczki po centrum Mińska.
8. Za deser nieodpowiednich kolorów
Mandat w wysokości 232$ otrzymała emerytka z Zodhino Iraida Misko. Na sądzie
przedstawiono zdjęcie na którym emerytka trzyma pastyłę w biało-czerwono-białych
kolorach. Kapitan Milicji Siemaszko oświadczył: „Tak tak ona wyraża protest, trzymając
pastylę”
9. Za pudło od telewizora
27-letni Andriej Parkhomenko otrzymał 15 dni aresztu za pikietowanie przy pomocy pudła
od telewizora które leżało na balkonie. Według śledztwa „w nieokreślonym czasie brał
udział w pikiecie, kładąc na szybie balkonu biało-czerwono-białe płótno papierowe”. W
izolatorze w Zodhino, Andrej Parkhomenko był bity i katowany w celach
„profilaktycznych.”.
10. Za biało-czerwono-białe włosy
Mieszkanka Mińska Wiktoria Levin została zatrzymana 9 września, milicjantom nie
spodobał się kolor jej włosów. Według milicji: „prowadziła pikietowanie, mając na głowie
włosy biało-czerwono-białej kolorystyki.”

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)