Google usunęło z YouTube kilka reklam nadawanych z reżimowych propagandowych kanałów. Stało się to po skardze Swietłany Tichanowskiej, donosi jej służba prasowa.
Tichanowska przytoczyła przykłady ponad 40 reklam, na których pokazano przesłuchania i zeznania przed kamerą. W swoim liście liderka opozycji zwróciła uwagę na fakt, że przymusowe zeznania zgodnie z Konwencją ONZ przeciwko torturom są kwalifikowane jako tortury.
Wiceprezes Google’a Karan Bhatia odpowiedział:
„Usunęliśmy reklamy, o których Pani wspomniała, ponieważ naruszały nasze zasady. Ograniczyliśmy wyświetlanie dodatkowych reklam na tych kontach promocyjnych”.
Karan Bhatia zaproponował również zorganizowanie spotkania sztabu Swietłany Tichanowskiej z zespołem Google, aby omówić sposoby zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości.