Unia w Krewie 1385 roku, niepodważalnie, jest jednym z najważniejszych wydarzeń w białoruskiej historiografii. Nie uda się w ramach jednego artykułu opisać wszystkich kulturowych, politycznych, cywilizacyjnych oraz strategicznych konsekwencji tej umowy. Unia w Krewie jest punktem inicjujący stosunki polsko-białoruskie w historii obydwu państw. Na łamach podręczników do historii Białorusi opis tego układu zajmuje równoznaczne miejsce z zawarciem unii lubelskiej w 1569 roku. We wszystkich krajach szkolne książki do historii zawsze w większym lub w mniejszym stopniu są uzależnione od polityki pamięci państwa w danym okresie. Edukacja we współczesnym społeczeństwie jest jednym z najważniejszych czynników narodowej i kulturowej identyfikacji. Pod tym względem w żadnym kraju byłego bloku wschodniego historyczna narracja w podręcznikach nie była tak radykalnie i często zmieniana jak na Białorusi. Przykład białoruskiej historiografii na obszarze postsowieckim jest w swoim rodzaju unikatowy. 

Materiałem niniejszej pracy są szkolne podręczniki z historii Białorusi, które były wydawane od 1993 do 2020 roku, w których była podana informacja o zawarciu unii w Krewie. Celem niniejszej pracy jest zbadanie różnic w stylu opisywania danego historycznego wydarzenia i czynników z nim związanych. W wyniku analizy materiału badawczego dla ułatwienia opisu głównego wydarzenia zostały wydzielone następujące czynniki: przynależność historyczna Wielkiego Księstwa Litewskiego, przyczyny zawarcia układu między obydwoma państwami, następstwa i konsekwencje unii w Krewie oraz skutki chrystianizacji Litwy i „polonizacji” szlachty. Aby osiągnąć wspomniany cel pracy zostanie podjęta próba rozwiązania następujących kwestii: ukazania najważniejszych okresów w białoruskiej historiografii oraz ich związku z dzisiejszymi społeczno-politycznymi wydarzeniami oraz szczegółowego zbadania zmian historycznej narracji w białoruskich podręcznikach.        

Na początku lat 90. XX wieku w białoruskiej historycznej nauce odbywały dość typowe dla tego obszaru procesy: intensywna nacjonalizacja historycznej edukacji oraz powstawanie mitu państwotwórczego na podstawie tzw. „długiej genealogii”. Jednak w wyniku zwycięstwa pierwszych wyborów prezydenckich na Białorusi w 1994 roku przez Aleksandra Łukaszenkę, historyczna koncepcja podręczników uległa gwałtownym zmianom. Odbył się zwrot ku niektórym sowieckim koncepcjom, np. tej o historycznej jedności wschodnich Słowian. Następny okres, w którym możemy wyodrębnić kolejne zmiany w białoruskiej historiografii, odbył się w latach 2001-2011. Punktem wyjścia dla tych zmian było kilka wewnętrznych czynników: niepowodzenie białorusko-rosyjskiej integracji oraz początek lokalizacji reżimu po wyborach prezydenckich w 2001 roku. Za jeden ze skutków tych wydarzeń można liczyć początek białoruskiej ideologii państwowej, której potrzeba tworzenia na poziomie oficjalnym została ogłoszona na konferencji prasowej 17 września 2002 roku przez Aleksandra Łukaszenkę. Za charakterystyczne cechy historiografii tego okresu można uznać prawie całkowite odejście od jedności politycznej i kulturowej wschodnich Słowian oraz próbę zatwierdzenia starożytności białoruskiej państwowości w autonomii Księstwa Połockiego w składzie Rusi Kijowskiej oraz historii Wielkiego Księstwa Litewskiego. W tym okresie warto jeszcze zauważyć ciekawy powrót do sowieckiej historiograficznej koncepcji „zmodyfikowanej” ideą konsolidacji Wschodnich Słowian przez prawosławną religię oraz potępienie wszelkich przejawów białoruskiego nacjonalizmu, który trafnie został określony przez białoruskiego historyka Aleksandra Smalanczuka jako „fenomen Treszczenka”. Jakub Treszczenok był wykładowcą Aleksandra Łukaszenki w czasie jego studiów na Wydziale Historii. Wtedy przez tego docenta oraz innych historyków, popierających podobne idee, zostało wydane kilka książek o historii Białorusi dla szkół średnich oraz uniwersytetów. Te podręczniki są dość nietypowe dla tego okresu, co może służyć potwierdzeniu tezy o niekompletności i braku spójności w państwowym ideologicznym budowaniu. Analizując tę sytuację na przestrzeni lat, można wysunąć tezę, że w tym okresie odbywała się rywalizacja pomiędzy dwoma historycznymi koncepcjami, w której ostatecznie wygrała grupa historyków o bardziej „nacjonalistycznych” poglądach. Ostatnim okresem, który możemy wyodrębnić w państwowej historiografii jest tzw. „era Marzaluka”. Profesor Igor Marzaluk ukończył studia w 1992 roku na Wydziale Historii na Mohylewskim Państwowym Uniwersytecie Pedagogicznym (na tym samym kierunku co Aleksandr Łukaszenka), a od 2012 roku jest deputowanym w, kolejno, wyższej i niższej izbie białoruskiego parlamentu, od 2016 roku jest członkiem stałej komisji ds. edukacji, kultury i nauki w Izbie Reprezentantów. Obecnie Igor Marzaluk dzięki swojej aktywności na zajmowanym stanowisku ma największą możliwość lobbingu własnych idei w białoruskiej polityce historycznej. Zewnętrznym czynnikiem, który wpłynął na kolejne zmiany w białoruskiej państwowej polityce historycznej jest aneksja Krymu w 2014 roku. W tym okresie można całkowicie odrzucić model podziału państwowej historycznej narracji na postsowiecki/nacjonalistyczny na rzecz stworzenia „kompromisowego” modelu narracji, gdzie odrzucane są „ekstremalne” ukazywania historycznych wydarzeń, różne etapy historyczne zjednoczone zostały pod auspicjami białoruskiej państwowości oraz usuwane są konfliktowe wydarzenia bądź są opisywane maksymalnie poważnie.

Warto zwrócić uwagę, że nie zawsze rok wydania podręcznika będzie odpowiadał okresom, które zostały wyznaczone w białoruskiej historiografii w akapicie powyżej. Czasami literatura przedmiotu jest wydawana później, jednak konceptualnie odnosi się jeszcze do poprzedniego okresu. Oprócz tego, podręczniki są dość specyficznym materiałem badawczym. Z powodu konserwatywności szkolnej historiografii, zmiany, które już zostały wprowadzone w akademickich podręcznikach bądź w państwowej historycznej narracji, czasami nie są odzwierciedlone w szkolnych podręcznikach. Chciałbym zaakcentować, że szkolne materiały nie mogą niezwłocznie reagować na społeczno-polityczne zmiany w państwie. Na przykład podręczniki, które zostały wydane w 1993 roku, były w użytku i po wybraniu na prezydenta Republiki Białorusi Aleksandra Łukaszenki, a „odnowioną” historyczną koncepcję zaczęto wykładać w szkołach dopiero w 1998 roku. Jednak w XXI wieku już nie ma tak długiej zwłoki, dlatego że system edukacji został ogłoszony jednym z najważniejszych czynników polityki państwowej oraz fundamentem dla budowania białoruskiej ideologii. Zdaniem autora tej pracy unia w Krewie, będąc jednym z najważniejszych wydarzeń w białoruskiej historiografii, nie jest najbardziej zideologizowaną rzeczą w szkolnych podręcznikach. Bardziej niepokojącymi pod tym względem wydarzeniami historycznymi dla władz państwowych są: proces tworzenia białoruskiej państwowości w XX wieku, opis Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w kontekście II wojny światowej, represje w Związku Sowieckim oraz biogramy osób wokół których zostały utworzone mity państwowe, jak na przykład wokół postaci Konstantego Kalinowskiego. Watro jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że w ciągu ostatnich 30 lat dwa schematy wykładania przedmiotu „historia Białorusi” kilkakrotnie zmieniały się między sobą. Pierwszy schemat polega na tym, że od VI do IX klasy jest wykładana cała historia Białorusi na poziomie podstawowym, zaś w X i XI klasie powtarza się jeszcze raz cały materiał na poziomie zaawansowanym. Według drugiego schematu od VI do IX klasy jest wykładana historia Białorusi do XIX wieku, a w X i XI klasie opowiada się o historii kraju w XX wieku. Autor pracy nie może się nie zgodzić z trafną opinią białoruskiego historyka Aleksieja Łastowskiego, że trudno znaleźć jakikolwiek sens w tych zmianach, oprócz konieczności przeprowadzenia kolejnych reform ministerstwa edukacji.

W podręczniku do historii Białorusi dla V-VI  klas z pierwszego okresu, który został wydany w 1993 roku, jest widoczna próba utworzenia białoruskiego mitu państwotwórczego. Podczas czytania tego materiału można odnieść wrażenie, że głównym celem tego wydania jest zbudowanie prostego i wyjątkowego obrazu białoruskiej historii, lektura której nie będzie łatwa dla uczniów. Także koncepcja nacji i państwa narodowego jest przenoszona do tworów państwowych ze średniowiecza. Docent Wiktor Belozorowicz w pracy poświęconej białoruskiej historiografii historii dedykowanej dla studentów odpowiedniego kierunku studiów zaznacza, że cechą charakterystyczną podręczników tego okresu jest niedostatecznie rozwinięty aparat metodologiczny. Warto zwrócić uwagę, że przy opisie postaci historycznych, związanych z badanym okresem historycznym, nie są podejmowane próby określenia ich charakteru bądź pozytywnych i negatywnych skutków ich działań. Dzięki temu w tym podręczniku jest możliwy pluralizm traktowań, co można uznać za jeden z głównych atutów tego podręcznika.

Drugi okres, który został wyznaczony na lata 1994-2000, jest reprezentowany przez podręcznik autorstwa Eduarda Zagorulskiego dla VI klasy. Z pozytywnych zmian w kolejnej szkolnej książce można wyróżnić pojawienie się materiału ilustracyjnego oraz łatwiejsze podanie materiału dla uczniów w porównaniu z poprzednią edycją. Jest widoczna stała tendencja do tworzenia nowej historycznej narracji, która odrzuca białoruskie nacjonalistyczne podejście, jednak nie może jeszcze stworzyć czegoś zupełnie nowego. Powstają pewne problemy z kulturową oraz historyczną identyfikacją Białorusinów. Najpierw oni są definiowani jako Słowianie, potem jako „zachodnie-russkije”, a na końcu można spotkać po prostu określenie „russkije”. W podręczniku już są podawane oceny postaci historycznych z tej epoki, jednak  retoryki wyłącznie negatywnej bądź pozytywnej nie ma. W materiale edukacyjnym nie jest podawany prosty związek historycznej spuścizny Białorusi do Wielkiego Księstwa Litewskiego, lecz do wschodniosłowiańskiej jedności. Autor na łamach podręcznika wyraża żal, że zawarcie unii w Krewie utrudniła zjednoczenie wszystkich wschodnich Słowian w jedno państwo.

Trzeci okres, który jest związany z budowaniem ideologii państwowej charakteryzuje się kilkoma innowacjami. Na ten okres przypada reforma systemu białoruskiej edukacji, która była przeprowadzana od 1998 do 2009 rok (przejście z jedenastoletniej edukacji do dwunastoletniej i na odwrót). Także stopniowo podręczniki do historii Białorusi zaczęto wydawać w języku rosyjskim dla rosyjskojęzycznych szkół, w których liczba uczniów jest z roku na rok coraz większa niż w białoruskojęzycznych, wcześniej ten przedmiot, tak jak białoruski język i literatura, był wykładany wyłącznie po białorusku. Zdaniem autora pracy taka zmiana została podjęta w związku z ostateczną decyzją władz państwowych o budowaniu białoruskiej ideologii bardziej w języku rosyjskim niż po białorusku. Warto zwrócić uwagę, że główny autor podręcznika, kiedy system edukacji średniej przechodził na dwunastoletni, a potem wrócił do jedenastoletniego, napisał książkę szkolną także dla pierwszego okresu. Materiał podręczników, które były wydawane w 2001 i 2002 latach dla uczniów V i VI klasy jest prawie identyczny z powodu przeprowadzenia reformy, o której była mowa wyżej. Materiał edukacyjny jest prezentowany w bardzo dostępnym dla uczniów języku, są podawane ciekawostki historyczne i cytaty ze źródeł średniowiecznych oraz jest przedstawiona również wielka ilość ilustracji i map. Oprócz tego chciałbym zwrócić uwagę na to, że liczba stron w porównaniu z podręcznikami z pierwszego okresu zmniejszyła się z ok. 300 do ok. 170, co jest czynnikiem pozytywnym dla przyswajania informacji.  

W książce szkolnej autorstwa Jakowa Treszczenka są odrzucane wszystkie historyczne koncepcje, które zostały wprowadzone w trzecim okresie. W podręczniku dedykowanym X klasie materiał jest wykładany w zbyt dużej ilości i tendencyjnie. Można odnieść wrażenie, że głównym celem tej książki jest odrzucenie prawie wszystkiego z historii, wokół czego można zbudować białoruską historyczną narrację oraz uznanie tych czynników za historyczny mit. Warto zwrócić uwagę, że ten podręcznik został napisany najpierw w języku rosyjskim, a dopiero potem przetłumaczony na język białoruski. W książce prezentowany jest pewny socjologiczny obraz Białorusinów. Białorusin to przedstawiciel chłopstwa, który po unii w Krewie jest gnębiony przez katolicką szlachtę lub prawosławny szlachcic, którego przywileje są ograniczone w porównaniu z katolikami. Zamiast białoruskiej idei narodowej na łamach książki są przedstawione idei jedności trzech ruskich narodów oraz tylko jednej właściwej dla Wschodnich Słowian wiary prawosławnej. Przy opisie wydarzeń związanych z historią Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz z zawarciem unii w Krewie przez autorów podręcznika są często cytowani sowieccy historycy: Władimir Paszuto oraz Lew Czerepenin. Zdaniem autora tej pracy, pośród wszystkich analizowanych białoruskich podręczników, opisujących dany okres, ta praca jest najbardziej upolityczniona. Jeden z przejawów tego chciałbym przytoczyć w tym artykule. W książce jest podany urywek pracy polskiego historyka Andrzeja Wasilewskiego (w wersji polskiej książka została wydana w 1985, tłumaczenie na rosyjski powstało w 1989 roku) Wschód, Zachód i Polska, gdzie jako główną przyczynę rozbiorów Rzeczpospolitej jest podana sprzedajność polskiej szlachty na rzecz obcych państw. Potem cytując urywek polskiego historyka: „ta lekkość, z którą dzisiejsi opozycjoniści (tu idzie mowa o przedstawicielach antykomunistycznej opozycji w PRL) z obywateli skręcają się w szukających protekcji klientów, też wyjaśnia się tej złej dziedzicznością (mając na myśli dziedziczność z szlachtą z Rzeczpospolitej Obojgu Narodów)”. Po tym cytowanym fragmencie autorzy pracy zadają pytanie uczniom: „Czy aktualne są takie problemy w życiu współczesnego białoruskiego społeczeństwa?”. Ten podręcznik był wykorzystywany w białoruskim systemie edukacji średniej między 2008 a 2012 i, warto na to zwrócić uwagę, w tym samym czasie co podręcznik autorstwa Gieorgija Szytowa, który został dopasowany do trzeciego okresu w białoruskiej państwowej historiografii. I tu powstaje bardzo ciekawy casus; nauczyciele w tym samym czasie i o tych samych historycznych wydarzeniach uczyli szóstoklasistów zgodnie z bardziej nacjonalistyczną historyczną narracją, a dziesięcioklasistów zgodnie najbardziej prorosyjską i antynacjonalistyczną koncepcją.  

Czwarty okres jest reprezentowany przez dwa podręczniki dla VI i X klas odpowiednio. Te szkolne książki charakteryzują się całkowitym przejściem w budowaniu białoruskiej historycznej tożsamości narodowej na swoich łamach do pierwszych państwowych utworów na terenie dzisiejszej Białorusi: księstwa Połockiego i Turowskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego. Średniowieczna historia regionu jest rozpatrywana bardziej z białoruskocentrycznych pozycji, która jest bardziej bezkonfliktowa i akceptowalna dla społeczeństwa niż sowiecka interpretacja. Oprócz tego akcenty, opisujące historyczne wydarzenia i postaci ważne w budowaniu „długiej genealogii”, już są wyrażane bardziej patriotycznie w porównaniu z podręcznikami z trzeciego okresu. Bezwzględne atuty, które już zostały przez nas wyznaczone w podręcznikach z trzeciego okresu, zostały udoskonalone w podręcznikach z czwartego okresu: dostępność materiału edukacyjnego dla uczniów, ogromna ilość obrazów, map i różnego rodzaju tablic, przytaczanie cytatów ze źródeł oraz ciekawostki historyczne. Została podjęta pierwsza próba wprowadzenia elementu cyfryzacji procesu edukacyjnego, który jednak będzie potrzebował jeszcze wiele poprawek w przyszłości.

Andrzej Gajduk specjalnie dla wb24.org

Wysyłam
Ocena czytelników
0 (0 głosów)

O autorze

Władysław Boradyn

Władysław Boradyn

Jest studentem Studium Europy Wschodniej UW. Aktywnie działa w fundacji Młode Kresy. Członek Związku Polaków na Białorusi (oddział w Nowogródku). Pomysłodawca i redaktor bloga nowogrodczyzna.jimdo.com, którego celem jest popularyzacja polskiej historii i dziedzictwa kulturowego ziemi nowogródzkiej.